niedziela, 30 maja 2010

Porcupine Tree - Up The Downstair


Up The Downstair (1993)

Uznany w przeszłości za arcydzieło psychodeliczne, w czym do dziś nie pozostawia wątpliwości.

Płyta posiada takie same oznaczenia, jak poniższe wydanie z 97 roku:
DELEC CD 020

Moim zdaniem to ich najlepszy album. Zarówno każdy utwór jest doskonały, kompletny, dopracowany w najdrobniejszych szczegółach, jak i cala płyta - ma wyraźnie rozpoznawalne rozpoczęcie i zakończenie

W sekcji rytmicznej tego nagrania posłużono się automatem perkusyjnym - jego użycie było chyba głównym powodem zremasterowania tego albumu w 2004r. Ale jednak bezpośrednio porównując obie wersje, ta brzmi po prostu lepiej. Pomimo, że na nowo nagrana perkusja brzmi naturalniej, to jednak "Up The Downstair" jest całościowo tak syntetyczną muzyką, że dźwięki uzyskane z automatów po prostu lepiej pasują (wystarczy porównać tytułowy utwór -delikatny, idealnie zsynchronizowany rytm, do bólu jednostajny i nie wychodzący przed muzykę... pasuje tu stwierdzenie - pierwszy pomysł jest najlepszy...)

DELEC CD 020
5021289092024
1993 Delerium Records
oznaczenia na płycie:
mastered by nimbus
ifpi 2322

Up The Downstair (1997)


Tą płytę wyprodukowano w 1997 roku. Od tej z 1993 roku różni się tylko tym, że gra trochę głośniej. Sama muzyka jest identyczna; wydaniem zremasterowanym jest dopiero płyta z 2004 roku.
Tak samo jest z pozostałymi płytami Delerium z 97 roku.





(C) Delerium /S. Wilson 1997
(P) Delerium 1997
DELEC CD 020

5032966092022

oznaczenia na płycie:
13918 121898
ifpi LD81
02073 DELECD20 SP FT

Trafiłem jeszcze na inaczej wyglądającą płytę (również z 1997r.) - inny kolor nadruku i inne oznaczenia:

Ten krążek ma oznaczenia DELECCD020 (powyższy DELECD20)
1FS1
IFPI LB02
ifpi 1L12



Up The Downstair (2004 Version)
Wydanie dwupłytowe, ponownie zmiksowane i zremasterowane (od nowa nagrana perkusja). Bonus w postaci drugiej płyty - bardzo rzadko spotykanej "Staircace Infinities" – 5 doskonałych utworów.

Sposób wydania jest bardzo podobny do poniższego winylowego albumu:



...Mimo, że wolę pierwotne wydania z Delerium, tak albumy od Snappera mają jednak tą przewagę, że znajdują się w nich bonusowe płyty. Takiej np. "Staircase Infinities", czy "Moonloop" z "The Sky ..." praktycznie nigdzie się nie kupi, natomiast tutaj są one wydane razem z podstawową płytą.



Snapper
SMACD885
636551288521

oznaczenia na płycie:
cd-1
A717513-01
ifpi L572
IFPI 7921

cd-2
A717513-02
ifpi L573
IFPI 7921


Up The Downstair (2004 Version) 2x red LP

Dwie czerwone winylowe płyty (180 gramów).
Wydanie limitowane do 2000 sztuk.


Pierwsza to zremasterowane (2005r.) nagranie "Up The Downstair".
Brzmi fajnie, jednak syntetyczna perkusja z pierwszego wydania bardziej pasuje do tego typu muzyki. Zawartość tej płyty jest taka sama jak zremasterowanej wersji na CD (w digipacku).

Druga płyta to "Staircase Infinities". Również remaster ale nie słychać różnic względem oryginału, dodano natomiast jeszcze jeden utwór - "Phantoms", powstały podczas nagrania albumu "Up The Downstair" w 1993 roku. Podobnie zresztą jak pozostałe utwory na tej płycie. Jednak nie był wydany do tej pory na żadnym albumie (dostępny jest tylko w formie pliku MP3 na oficjalnej stronie zespołu i na składance "Stars Die - The Delerium Years") a dołączono go tylko do tego wydania (pewnie by podkreślić jego unikatowość).
Średnio pasuje do reszty...

Płyty włożone są w papierowe koperty (szkoda, że nie pakują ich tak jak kiedyś w folie - papier jednak zostawia rysy na płytach).
Całość w podwójnym, składanym kartonie.



Kształt rówków na płycie :-)



KScope 802 (2LP)
Sierpień 2008.

Przebiegi uzyskane w programie CoolEdit:
Up The Downstair 1993:


Up The Downstair 1997:


Up The Downstair 2007:

1 komentarz:

  1. Dzięki za wątek "Up the downstair". Poluję na te starsze wersje, najlepiej na tą zremasterowaną z '97, z automatem. Szkoda, że tak ciężko ją teraz dostać i w obiegu właściwie jest tylko dwupłytowe wydawnictwo. Teoretycznie to ta sama muzyka, jednak dla fana to ma spore znaczenie.

    OdpowiedzUsuń