Witamy na blogu kolekcjonerów płyt kompaktowych, LP ...i nie tylko...
Znajdziecie tu szczegółowe zdjęcia albumów cd i lp, opisy, recenzje i różne ciekawostki ... Michael Jackson, The Jacksons, Jackson 5, Porcupine Tree, Steven Wilson, Pink Floyd, no-man, nosound, Blackfield, Bass Communion, Roxette i wiele wiele innych
Nie zgadzamy się na wykorzystywanie zdjęć z tego bloga w opisach aukcji i innych stronach związanych z podobną tematyką. Powielanie jakiegokolwiek wpisu lub zdjęcia z tego bloga jest dopuszczalne jedynie w przypadku, gdy przy wykorzystanym materiale pojawi się dokładna informacja, że materiały te pochodzą z http://oddworldcollection.blogspot.com Jeśli ktoś z Państwa trafiłby na aukcję, na której rozpoznałby zdjęcia z tego bloga - proszę o pilny kontakt ze mną.
Gwiazdka w tym roku zrobiła mi niemałą niespodziankę i pod choinką znalazłem "Dancing the Dream" Michael'a Jackson'a w polskim przekładzie. "Roztańczyć Marzenia" to chyba pozycja obowiązkowa w biblioteczce każdego fana Michael'a Jackson'a po "Moonwalk'u".
Po raz pierwszy zbiór poezji, opowiadań i przemyśleń MJ ukazał się w 1992 roku. Polski przekład wydany został niestety dopiero po śmierci artysty przez wydawnictwo Fijor w 2010 roku. "Roztańczyć Marzenia" to 150 stron, na których znajdziemy ponad 100 pięknych fotografii. Nie potrafię wypowiedzieć się na temat tłumaczenia, gdyż nie posiadam "Dancing the Dream" w oryginale (co na pewno z czasem się zmieni), ale teksty tu zawarte emanują miłością do świata, ludzi i zwierząt. Natchnione są nadzieją na lepsze jutro a sam autor utożsamia się z narzędziem w rękach Boga, którego przeznaczeniem jest zmienić świat, tańcem, muzyką i miłością do innych.
Noty od wydawcy
Michael Jackson
"Dancing the Dream"
"Roztańczyć Marzenia"
Copyright 1992 by Michael Jackson
This translation published by arrangement with
Doubleday, an imprint of The Knopf Doubleday
Publishing Group, division of Random House Inc.
Copyright for the Polish edition by Fijor Publishing 2010
Drugi solowy album Stevena Wilsona: Jeśli miałbym porównać – pierwszy "Insurgentes" był zdecydowanie ciekawszy, bardziej urozmaicony; Prezentowany na zdjęciach jest w podstawowej (czyli najtańszej) wersji, wydanie „deluxe” zawiera dodatkową płytę.
Szkoda że nie można jej kupić osobno. Zresztą podobnie było w przypadku „Insurgentes”.
Gdybym nie znał „twórczości” lidera Porcupine Tree od początku jego działalności, mógłbym uznać tą płytę za pozycję ciekawą, niebanalną, wymagającą (itp. epitety ratujące na ogół słabizny :-) )
Jednak w porównaniu do poprzednich, szczególnie dawnych nagrań, nie jest to nawet krok w bok..
Czym się to objawia?
Muzyka trwa jakieś osiemdziesiąt minut, które upływają – nawet nie wiadomo kiedy, nie pozostawiając niczego po sobie;
zupełnie odwrotnie względem tego co nagrywał np. piętnaście lat temu.
Na szczęście to tylko kwestia gustu... Trudno się wysilić by coś o tym albumie napisać... ( i chyba lepiej nie pisać nic więcej, niż powtarzać po kimś w kółko to samo;
– jak by nie patrzeć , brzmi to wszystko jak stękania zgorzkniałego, jeżozwierzowego betonu :) ) . Kscope 177 Bar-code: 8 02644 81772 9
Zbiór podstawowych albumów szwedzkiego duetu "węglowych form życia" :
uwagę zwraca bardzo staranny nadruk na płytach, książeczkach, okładkach do kompletu brakuje pierwszego albumu "The Path" wydanego pod nazwą Notch i dwóch EPek: "iridial" - krótkiej i ciekawej;"VLA" - długiej i nudnej... niestety nie ma ich na płytach CD. wg. własnego gustu ustawił bym je w kolejności: Hydroponic..., Interloper, Twenty..., World...
1-Arecibo 9:21 2-System 7:32 3-Somewhere In Russia 8:36 4-Terpene 5:57 5-Inertia 10:33 6-VLA (Edit) 10:01 7-Kensington Gardens 6:24 8-Held Together By Gravity 8:05
Ultimae|records inre047
IFPI 1284 IFPI LY88 CA ALLDUP-11C06177@@
Cała ta muzyka może wydawać się trochę monotonna; jednak w każdym albumie znajduje się co najmniej jeden utwór, zdecydowanie wyróżniający się od pozostałych.
Całkiem niespodziewanie w moje ręce trafił właśnie Polski Promo SingleCD z utworem "Immortal Megamix (Short Version)". Ta wersja mixu była właśnie pierwszym utworem promującym album Michael Jackson - Immortal. Krótszej wersji "Immortal Megamix" można posłuchać jeszcze na oficjalnym koncie MJImmortal w serwisie SoundCloud: http://soundcloud.com/mjimmortal .
Michael Jackson - Immortal Megamix (Short Version)
Polish Promo SingleCD PRSP11-08
01. Megamix (Short Version) 04:45
(ISRC: USSM11106088)
music/lyrics: See Sub-songs, Michael Jackson, Jackie Jackson
P&C 2011 Sony Music Entertainment Poland Sp. z o.o.
For Promotial Use Only Sale Or Other Transfer Is Prohibited
Must Be Returned On Demand Of The Recording Company
Dotarła do mnie w końcu najnowsza płyta od Epic sygnowana imieniem Michael'a Jackson'a. Nie jest to ani album studyjny, ani typowa składanka, czy też zestaw remixów. Album Michael Jackson Immortal (Deluxe Edition) 2CD Japan EICP 1510~1 to swego rodzaju hołd dla twórczości MJ złożony przez najsłynniejszy cyrk świata, czyli "Cyrk Słońca" (Cirque du Soleil).
Płyta światową premierę miała 21.XI.2011, lecz już w niektórych sieciowych sklepach dostępna była kilka dni wcześniej. Album promował udostępniony 31.X.2011 na oficjalnej stronie www.michaeljackson.com utwór "Immortal Megamix: Can You Feel It/Don't Stop 'Til You Get Enough/Billie Jean/Black or White (Immortal Version)" w skróconej wersji. W ramach promocji udostępniono także w pełnych wersjach 6 utworów z albumu na oficjalnym koncie MJImmortal w serwisie SoundCloud: http://soundcloud.com/mjimmortal.
Płyta ta, jak już pisałem wcześniej, nie jest typową składanką. Jest to album na którego produkcję wzięto na warsztat ponoć 40 utworów MJ i oryginalne tzw. "master tape" czyli potocznie "taśmy matki". Utwory znajdujące się na albumie określić można mianem "mash-upów", czyli powstały one na skutek połączenia dwóch lub więcej piosenek. Również Michael Jackson podobne zabiegi stosował na swoich trasach koncertowych.
Tyle woli wstępu, teraz zapraszam do oglądnięcia zdjęć i poczytania moich wrażeń odnośnie Japońskiej edycji Michael Jackson - Immortal [2-CD Deluxe Edition] EICP-1510~1.
Na samym początku należy wspomnieć, że wersja Japońska tego albumu ma nieco większe pudełko, za czym idzie także o-card, niż pozostałe edycje. Nie wiem czy taka sama sytuacja ma miejsce w przypadku jedno-płytowej Japońskiej edycji albumu Michael Jackson - Immortal [Regular Edition] EICP-1512.
Tradycyjne Obi to tym razem również cała tylna okładka o-carda przetłumaczona na język "kraju kwitnącej wiśni". Całość wykonana jak zwykle bardzo estetycznie i z typową "japońską precyzją".
Dla chętnych z dokładnym zapoznaniem się z pełną grafiką o-carda w linku poniżej okładka w naprawdę przyzwoitej rodzielczości.
Warto wspomnieć, że początkowo Japońska edycja specjalna miała posiadać bonusowy utwór (lub utwory). Taka informacja była przez długi czas nawet na oficjalnej stronie Sony Music Shop. Niestety bonusowe ścieżki zostały anulowane a cena wersji Deluxe została obniżona o 300 JPY.
Jak zawsze, w Japońskiej edycji otrzymujemy dodatkowy booklet z tekstami w języku angielskim oraz japońskim. Mam nadzieję, że te dodatkowe książeczki będą w końcu bardziej efektownie wydawane. Natomiast jeśli chodzi o standardową książeczkę, znajdziemy w niej sporo ładnych grafik przedstawiających Michaela jak i wystrój scen z show Michael Jackson: The Immortal World Tour.
Ostatnie strony zawierają creditsy, możemy tam doczytać jakie dokładnie utwory zostały "wymieszane" tworząc cały album. Szkoda jedynie, że nie podano nam dokładnie w którym momencie korzystano z wcześniej niepublikowanych zapisów a w których użyto standardowej ścieżki z sesji nagraniowej.
Booklet (English)
Booklet (Japan)
W kwestii zawartości płyt, wersja 1CD zawiera 20 ścieżek, natomiast wersja 2CD ma ich 27. Na oficjalnej stronie do tej pory istnieje informacja, że wydanie jedno płytowe Michael Jackson - Immortal posiada 15 ścieżek a dwu płytowe Michael Jackson - Immortal [Deluxe] ma ich 22. Tak naprawdę tej różnicy nie ma, wcale nie dostaliśmy więcej utworów niż zapowiedziało Sony Music, po prostu niektóre utwory zostały porozdzielane w stosunku do pierwszej wersji tracklisty. Poza tym, głównie w USA można spotkać wydania Immortal [2-CD Deluxe Edition] gdzie na o-card tracklista rozpisana jest na 11 ścieżek na DISC 1 i 11 na DISC 2 (na oficjalnej stronie http://www.michaeljackson.com zamieszczono nawet notkę na ten temat). Ponadto z Belgijskiej edycji Immortal [Regular Edition] jak i Immortal [2-CD Deluxe Edition] usunięto "You Are Not Alone/I Just Can't Stop Loving You (Immortal Version)".
DISC 1
1. "Workin' Day and Night (Immortal Version)"
2. "The Immortal Intro (Immortal Version)"
3. "Childhood (Immortal Version)"
4. "Wanna Be Startin' Somethin' (Immortal Version)"
5. "Shake Your Body (Down to the Ground) (Immortal Version)"
6. "Dancing Machine/Blame It on The Boogie (Immortal Version)"
7. "Ben (Immortal Version)"
8. "This Place Hotel (Immortal Version)"
9. "Smooth Criminal (Immortal Version)"
10. "Dangerous (Immortal Version)"
11. "The Mime Segment: (I Like) The Way You Love Me/Speed Demon/Another Part of Me (Immortal Version)"
12. "The Jackson 5 Medley (Immortal Version)"
13. "Speechless/Human Nature (Immortal Version)"
14. "Is It Scary/Threatened (Immortal Version)"
15. "Thriller (Immortal Version)"
DISC 2
1. "You Are Not Alone/I Just Can't Stop Loving You (Immortal Version)"
2. "Beat It/State of Shock (Immortal Version)"
3. "Jam (Immortal Version)"
4. "Planet Earth/Earth Song (Immortal Version)"
5. "Scream/Little Susie (Immortal Version)"
6. "Gone Too Soon (Immortal Version)"
7. "They Don't Care About Us (Immortal Version)"
8. "Will You Be There (Immortal Version)"
9. "I'll Be There (Immortal Version)"
10. "Immortal Megamix: Can You Feel It/Don't Stop 'til You Get Enough/Billie Jean/Black or White (Immortal Version)"
11. "Man In The Mirror (Immortal Version)"
12. "Remember The Time/Bad (Immortal Version)"
Nie będę rozpisywać się na temat każdego utworu, napiszę słów kilka o rzeczach, które zwróciły szczególnie moją uwagę.
W "Workin' Day and Night (Immortal Version)" oraz "Wanna Be Startin' Somethin' (Immortal Version)" wydaje mi się, że poza oryginalnym wokalem z sesji dodano w niektórych momentach partie z nagrań demo.
"The Jackson 5 Medley (Immortal Version)" zawiera niepublikowany dotąd fragment z "ABC"
W "You Are Not Alone/I Just Can't Stop Loving You (Immortal Version)" wydaje mi się, że wokal Siedah Garrett brzmi nieco inaczej.
"Gone Too Soon (Immortal Version)" na moje ucho również zawiera momentami fragmenty z wcześniejszych wersji tego utworu.
W utworze "They Don't Care About Us (Immortal Version)" świetnie brzmi chór no i nowe partie beatboxu są genialne.
"Will You Be There (Immortal Version)" jest z inną końcówką, gdzie wyraźnie słychać "pains" zamiast "pain".
Takich "smaczków" jest tu dużo więcej, więc zachęcam do dokładnego wsłuchiwania się w każdy utwór.
Trudno mi wybrać ulubiony utwór, bo każdy ma w sobie coś wyjątkowego. Ogólnie, piosenek chyba nie da się słuchać wybiórczo bo tworzą one całkiem dobrze skomponowaną całość. Album na pewno spodoba się konserwatywnym fanom MJ jak ludziom zapoznającym się dopiero z twórczością Króla.